Budżet Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2014-2020 to 1,7 mld euro. Wartość podpisanych umów na dofinansowanie przekroczyła już 40 procent tej kwoty. Wartość zrealizowanych i zrefundowanych inwestycji to natomiast 7 procent budżetu programu – a to – w opinii Ministra Inwestycji i Rozwoju – za mało i może skutkować utratą przez region części unijnych pieniędzy.

Z ministerialnymi ostrzeżeniami nie zgadza się zarząd województwa. „Biorąc pod uwagę liczby nominalne dotyczące certyfikacji wydanych już pieniędzy, to jest 95 milionów euro i tutaj, jakbyśmy chcieli oceniać regiony, to jesteśmy w środku tabeli wśród wszystkich regionów w kraju” - podkreśla marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin.

Uspokajają także przedstawiciele Komisji Europejskiej, którzy przyjechali do Olsztyna. Na spotkaniu z marszałkiem podkreślali oni rolę współpracy nauki i biznesu oraz rozwoju przedsiębiorczości w pozyskiwaniu unijnych dofinansowań. „Krokiem naprzód będzie innowacja. Musimy wspierać biznes, musimy doprowadzić przedsiębiorstwa z Warmii i Mazur do stanu, w którym będą one konkurencyjne nie tylko w Polsce, ale i na świecie” - podkreśla Wolfgang Münch, zastępca dyrektor Wydziału ds. Polski w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej KE.

Zarząd województwa przyjął plan działań, który ma pomóc w skuteczniejszym pozyskiwaniu dofinansowań na przykład przez przedsiębiorców. Zakłada on przyspieszenie i uproszczenie procedur oraz poprawę komunikacji urzędników z podmiotami ubiegającymi się o wsparcie. Niektóre elementy programu już są realizowane, a jego pełne wdrożenie ma nastąpić w ciągu pół roku. W sierpniu nastąpi ocena efektów jego funkcjonowania.