„Świat został stworzony w Olsztynie” Moniki Drożyńskiej i „Zmierzch” Urszuli Kluz-Knopek to dwie wystawy, których wernisaże jednocześnie odbyły się w Galerii BWA w Olsztynie. Dwie artystki, rożne sposoby artystycznej wypowiedzi, a mimo to znakomicie ze sobą współgrają.

Pierwszy świat został stworzony w Olsztynie przez Monikę Drożyńską, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie we współpracy z pracownikami Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego i uczniami jednej z olsztyńskich szkół. To niezwykła w swojej wymowie instalacja, magiczna opowieść pełna zaskoczeń i możliwości interpretacji. Tajemnicza teczka z rysunkami, biletami do kina, zdjęciami,  listami, która pozwala odbyć sentymentalną podróż, dziecięce zabawki, żywe krasnale – wszystko to powoduje, że wchodzimy w świat iluzji, umowności, który każdy odbiorca może dowolnie interpretować.

Druga opowieść to świat „Piotrusia Pana”, w który wprowadza nas  Urszula Kluz-Knopek. Nibylandia to pozbawiona czasu kraina, zamieszkana przez istoty wesołe, niewinne i bez serca. W świecie pozbawionym czasu niemożliwe jest budowanie relacji z drugim człowiekiem. Dlatego projekt jest pytaniem o znaczenie nieśmiertelności, widz ma możliwość poszukiwania tropów – ząbków zgromadzonych przez Piotrusia Pana, haczyków kapitana Haka, haftowanych listków, piórek, by móc odpowiedzieć na pytanie o to, co jest tym festiwalem życia i umierania.

Wystawa Urszuli Kluz-Knopek w Galerii BWA potrwa do 1 kwietnia, prace Moniki Drożyńskiej będzie można oglądać o tydzień dłużej.