Mężczyzna zmienił swoje dane osobowe, by uzyskać wizę do Polski. Pod poprzednim nazwiskiem był ścigany listem gończym – ma do zapłacenia 10 tys. złotych grzywny za przemyt. Podstęp się nie udał, pogranicznicy z przejścia w Gołdapi wykryli nieścisłości w dokumentach.

Co więcej, Rosjaninowi grozi kolejna kara – gdy został złapany, próbował wwieźć do Polski prawie 600 przemycanych papierosów.