Akcja porodowa rozpoczęła się po obumarciu jednego z płodów w ciąży bliźniaczej. Doszło do tego około 19. tygodnia ciąży. Lekarzom z Olsztyna udało się jednak utrzymać ciążę do 30. tygodnia, dzięki czemu drugie z dzieci mogło przyjść na świat. Lekarze podkreślają, że to procedura wykonywana na świecie dopiero od niedawna. W Polsce to dopiero drugi przypadek skutecznego odroczenia porodu.

Mała Patrycja – jak informują lekarze – jest w stabilnym stanie.