Do 83-letniej mieszkanki Szczytna zadzwonił mężczyzna podający się za jej syna. Twierdził, że jest przeziębiony, dlatego ma zmieniony głos. Powiedział, że spowodował wypadek i musi zapłacić kaucję, po którą przyśle nieumundurowanego policjanta. Kobieta oddała oszustom wszystkie swoje oszczędności.

Tego samego dnia oszuści zadzwonili do jeszcze jednej mieszkanki Szczytna. Ta nie dała się oszukać – odłożyła słuchawkę i zadzwoniła na policję.