Dyżurny z Pasłęka wracał po służbie około godziny 7 rano. Idąc zauważył siedzącą na ławce starszą panią. Wyglądała na zdezorientowaną, dlatego zainteresował się sprawą. Okazało się, że schorowana 80-latka wyszła z domu, ale zgubiła drogę. Nie pamiętała, jak się nazywa i dokąd idzie. Policjant wezwał patrol, funkcjonariuszom udało się ustalić, kim jest kobieta.

Dzięki interwencji kobieta mogła ogrzać się, a następnie trafiła pod opiekę córki.