Efekt ratowania lasów przy użyciu biologicznego - szkodliwego tylko dla gąsienic - środka jest bardzo dobry. Oprysk okazał się skuteczny. Leśnicy zdecydowali się na użycie bakteryjnego środka, który działa na układ pokarmowy gąsienic brudnicy mniszki.

Efekty jej żerowania widać wzdłuż trzykilometrowego odcinka drogi krajowej nr 58 na Mazurach, gdzie przygnębiające wrażenie robią pozbawione w całości igieł świerki i niemal ogołocone z igieł sosny. Taki widok to efekt tego, że zgodnie z przepisami wzdłuż dróg krajowych trzeba zachować 100-metrową strefę buforową, której nie można poddać opryskom przy użyciu samolotów.

Igły sosny i świerka są przysmakiem gąsienicy motyla brudnicy mniszki. Co kilkanaście lat populacja tego motyla staje się tak liczna, że trzeba opryskiwać las. I właśnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w tym roku.