W Ostródzie na policję zgłosił się właściciel zakładu, z którego zniknęły markery olejowe o wartości 4,5 tys. złotych. W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że te markery są wystawione na aukcji internetowej – ale zauważyli, że sprawa dotyczy nie tylko tych przedmiotów. Wtedy wyszło na jaw, że pięciu pracowników firmy przez dwa lata wynosiło różnego rodzaju przedmioty, a następnie sprzedawało je przez Internet. Straty firmy wyniosły kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wszyscy przyznali się do winy. Teraz każdemu z nich grozi nawet do 5 lat więzienia.