Do wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek w Olsztynie. Kierowca stracił panowanie nad zbyt szybko jadącym samochodem, ściął latarnię i zatrzymał się dopiero na przeciwległym pasie ruchu. Dwie pasażerki – w wieku 25 i 28 lat – trafiły do szpitala.

27-letni kierowca nie dostał mandatu, ale ze względu na wagę sprawy od razu skierowano wniosek o jego ukaranie przez sąd. Policjanci zatrzymali mu także prawo jazdy.