Policjanci zatrzymali samochód osobowy, w którym było 6 osób. Cztery z nich to dzieci – a że dla jednego z nich zabrakło miejsca, 7-latkę schowano… między fotelem kierowcy a tylną kanapą. Co więcej, kierowca nie miał prawa jazdy, a samochód miał nieważne badania techniczne.

Auto zostało odholowane na parking. Kierowca będzie tłumaczył się przed sądem.