Policjanci patrolowali teren gminy Rozogi. W czasie patrolu zauważyli traktorzystę, który jadąc ciągnikiem pił coś z podejrzanie wyglądającej butelki. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że nie była to woda – tylko alkohol. W kabinie ciągnika były dwie otwarte butelki piwa, a sam kierowca miał promil alkoholu w organizmie. Wraz z nim ciągnikiem jechała jego żona – również pijana.

Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.