Mieszkanie stało puste. O kradzieży poinformował policję mężczyzna, który co kilka dni przychodził sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Podczas ostatniej wizyty zastał lokal w opłakanym stanie – złodzieje wynieśli meble, sprzęt RTV, kuchenkę gazową i krany. Wyrwali nawet ze ścian kable. Straty oszacowano na 25 tys. złotych.

Złodziei bardzo szybko udało się zatrzymać. Przyznali, że do mieszkania weszli przez balkon, a potem przez kilka dni wynosili wszystkie sprzęty. Planowali je sprzedać. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.