W niedzielę samochód osobowy uderzył w drzewo przy ul. 11 Listopada w Ostródzie. Okazało się, że za kierownicą siedział obywatel Maroka. Został zatrzymany. W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, że samochód został skradziony w Berlinie. Marokańczyk przyznał, że dostał zlecenie na przewiezienie auta do innego kraju.

Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 5 lat więzienia.