Mieszkaniec Braniewa wracał do mieszkania, w którym była jego żona oraz dwoje wnucząt. Kobieta miała mu otworzyć drzwi, ale upadła tuż przed nimi. Mężczyzna słyszał też płacz dziecka. Wezwani na pomoc strażacy otworzyli drzwi, w środku stwierdzili wysokie stężenie tlenku węgla.

Na szczęście kobiecie oraz dwojgu dzieciom nic się nie stało. Zostali przewiezieni na obserwację do szpitala.