W sobotę policyjny patrol zatrzymał 22-latka, który po ulicy Sikorskiego w Olsztynie jechał ponad 100 km/h. Jako że obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące. Jednak to go nie powstrzymało – dzień później, jadąc z kolegą, na ulicy Sielskiej uderzył w słup. Rozbite auto zostawił na pobliskiej pętli autobusowej, skąd chciał odjechać taksówką. Wtedy został zatrzymany.

Okazało się, że bez prawa jazdy jechał pijany. W jego organizmie było pół promila alkoholu. Teraz odpowie przed sądem.