Mieszkańcy jednego z olsztyńskich bloków w Nowy Rok usłyszeli wołanie o pomoc. Na klatce schodowej znajdowała się 17-letnie dziewczyna. Miała nieskoordynowane ruchy, trudno było logicznie z nią porozmawiać. Policjanci wezwali karetkę, została przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono, że jest pod wpływem dopalaczy.

Przy okazji wyszło też na jaw, że 17-latka jest poszukiwana przez policję z Łodzi. Powodem było jej samowolne oddalenie się od ośrodka wychowawczego.