30-latek miał w szafie w swoim mieszkaniu ponad pół kilograma narkotyków - było to 340 gramów amfetaminy oraz 306 gramów marihuany. Tę ostatnią mężczyzna przechowywał w dużych zakręconych słoikach. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań osób powiązanych z 30-latkiem. Usłyszał on już zarzuty usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.