3 miesiące temu do jednego z elbląskich urzędów zadzwonił mężczyzna, który poinformował o podłożonej bombie. Po sprawdzeniu okazało się, że był to fałszywy alarm. Policjanci zaczęli szukać żartownisia. Udało się. Okazało się, że jest to 24-letni mężczyzna, który wówczas przebywał w Anglii.

Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 8 lat więzienia.