Funkcjonariusze Straży Granicznej nabrali podejrzeń co do naczepy, z którą pojawił się na przejściu w Grzechotkach 51-letni Rosjanin. Widać było ślady ingerencji w pole z numerem identyfikacyjnym VIN, do tego według dokumentów naczepa pochodziła z roku 2004, podczas gdy podzespoły sugerowały, że tak naprawdę jest o 4 lata młodsza.

Warta ok. 40 tys. złotych naczepa została zatrzymana. Funkcjonariusze Straży Granicznej wyjaśniają teraz sprawę.