W środę po południu w zbiorniku osadowym olsztyńskiej oczyszczalni ścieków zauważono substancję ropopochodną. Jej obecność w skrajnym przypadku mogła sparaliżować pracę oczyszczalni, było też ryzyko skażenia rzeki Łyny. Według przedstawicieli wodociągów, za tę sytuację odpowiada ktoś, kto w niezbyt dużej odległości od oczyszczalni wlał dużą ilość substancji ropopochodnej do studzienki kanalizacyjnej.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji prosi o informacje na temat ewentualnych podejrzanych osób kręcących się przy studzienkach na osiedlu Redykajny lub w rejonie ulicy Leśnej w Olsztynie. Za informacje, które pomogą złapać sprawcę, PWiK oferuje 5 tys. złotych nagrody.