Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety. 56-latka oświadczyła, że jej nietrzeźwy syn wszczął awanturę domową, podczas której wyzywał domowników oraz niszczył sprzęt gospodarstwa domowego. Na miejsce interwencji natychmiast skierowano patrol interwencyjny. W mieszkaniu policjanci zastali wystraszoną kobietę, która pokazała im zniszczone meble. W trakcie rozmowy z kobietą, funkcjonariusze usłyszeli dobiegający z podwórka hałas. Policjanci natychmiast wybiegli na zewnątrz i zauważyli mężczyznę, który idzie w kierunku radiowozu trzymając w rękach dwa duże kamienie. Wezwany do porzucenia ich, zaczął uciekać. Szczycieńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Szczytna. Był to sprawca interwencji domowej, do której zostali wezwani funkcjonariusze.

Mężczyzna w chwili zatrzymania miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Za przestępstwo zniszczenia mienia zagrozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.