Mieszkaniec powiatu bartoszyckiego przyleciał do Szyman z Londynu. W trakcie weryfikacji jego dokumentów funkcjonariusze Straży Granicznej stwierdzili, że jest on poszukiwany do odbycia kary aresztu. Okazało się, że mężczyzna nie płacił alimentów i dlatego powinien trafić za kratki.

Pogranicznicy przekazali zatrzymanego policjantom. Teraz spędzi on 50 dni w areszcie.