Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Jaka jest sytuacja w powiecie nowomiejskim jeśli chodzi o pandemię?

Andrzej Ochlak, starosta nowomiejski: Sytuacja jest czysta. Otrzymałem wiadomość, że ostatni zarażony ma dwa wyniki negatywne, w powiecie nowomiejskim nie ma nikogo z koronawirusem.

Jakie nastroje panują wśród mieszkańców powiatu? Jakie sygnały do Pana docierają?

Mieszkańcy są, mam taką nadzieję, spokojni. Tutaj nie ma co robić fanfar na zwycięstwo, bo w Polsce cały czas są przypadki, w jakiejś firmie nagle kilkadziesiąt osób zdiagnozowano jako pozytywne. Z tym mierzymy się cały czas, słyszymy w mediach o nowych zachorowaniach, to jest proces, który będzie trwał.

Pandemia koronawirusa wymusiła też pewnie zmiany w samym urzędzie.

Urząd jest otwarty, mam pracownika, który, jak ktoś był umówiony, to kieruje gdzie ma się stawić, które biuro. Nie mamy urzędu zamkniętego na klucz, każdy może wejść.

Co mówią przedsiębiorcy z powiatu nowomiejskiego? Jaką pomoc kierujecie w ich stronę?

Tu był problem jeśli chodzi o fryzjerstwo, fitness, natomiast z okna mam widok na rewitalizację kościoła ewangelickiego, firma budowlana pracuje. Dodatkowo firma Szynaka Meble pracuje na dwie zmiany. Nie mam informacji, że któraś firma jest zamknięta, chyba że nie pozwalają przepisy.

Czy pandemia koronawirusa zahamowała inwestycje, które realizuje starostwo?

Był kilkudniowy przestój na jednej inwestycji drogowej, ale w zasadzie te prace, które można było wykonywać na powietrzu, gdzie jest ograniczona liczba pracowników, można zachować odstępy, tam gdzie nie jest zakład zamknięty, stoisko przy stoisku, taśma itd.

To na koniec, to chyba dobry czas by skierować słowa do mieszkańców powiatu. Co chciałby Pan im powiedzieć?

Dziękuję wszystkim mieszkańcom powiatu za to, że w trudnym okresie nie upadli na duchu, bez emocji negatywnych. Chrońmy się wszyscy razem wspólnie i za to wielkie podziękowanie.

Dziękuję za rozmowę.