Wywieźli go do lasu, pobili i zażądali 30 tys. złotych. Po czym... odjechali. Pobity mężczyzna zdołał wrócić do miasta i zawiadomić policję, kilka dni później funkcjonariusze zatrzymali trzech porywaczy. Wszyscy trzej byli bardzo zdziwieni faktem, że poszkodowany zgłosił się na policję. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.