Olsztyńska wokalistka i kompozytorka Ania Broda wypełniła park w Dźwierzutach oryginalnym brzmieniem i niezwykłą atmosferą. „Marzyłam o tym, żeby zobaczyć Anię Brodę na żywo. Interesuję się kulturą ludową, tańczyłam w wielu zespołach ludowych i też śpiewałam białym głosem, więc to, co się tutaj dzieje, to jest dla mnie uczta i święto” - mówi pani Karola Piątkowska ze Zgierza.

Artystka specjalizuje się w rekonstrukcji muzyki dawnej z Warmii i Mazur, grając na takich instrumentach jak cymbały czy lira korbowa. „Mam okazję grać coś, co mogło być tutaj grane właśnie, coś czego nauczyłam się z jakiś zapisów, z jakiś ksiąg XIX-wiecznych. Mam wrażenie, że to jest niezwykła podróż tej muzyki, że ona teraz może zabrzmieć w miejscu, gdzie kiedyś ktoś mógł ją grać tutaj, w gospodzie, na weselu” - podkreśla Ania Broda. W trakcie występu artystka angażowała mieszkańców we wspólny śpiew. Niektórzy mogli nawet spróbować swoich sił w grze na lirze korbowej.

Koncert miał miejsce w amfiteatrze w parku. To dla mieszkańców kulturalne centrum Dźwierzut. „Bardzo dużo się tutaj dzieje. Do tej pory mieliśmy tutaj Festiwal Kultury Słowiańskiej i Pruskiej, odbywają się tutaj na tym terenie nasze wigilie gminne, odbywają się nasze jarmarki smaku, to też dzięki naszemu Gminnemu Ośrodkowi Kultury” - mówi Marianna Bogusława Szydlik, wójt gminy Dźwierzuty.

Na takie kameralne koncerty Gminny Ośrodek Kultury w Dźwierzutach zaprasza w każdy piątek.