W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach w gminie Gietrzwałd obecnie przebywają 92 do niedawna bezdomne lub skrzywdzone przez ludzi psiaki. To dużo mniej, niż w tym samym czasie rok temu, kiedy w schroniskowych budach przebywało 150 podopiecznych. Mimo że psiaki z Tomaryn mają możliwość przebywania na dużych wybiegach, znakomitą karmę i dobre warunki, zima zawsze jest dla zwierzaków trudnym czasem.

Pomoc dla bezdomniaków jest potrzebna przez cały rok, bo to ludzie są odpowiedzialni za tak wiele skrzywdzonych zwierząt. Najważniejszy dla podopiecznych schroniska jest kontakt z ludźmi, dlatego nieoceniona jest pomoc wolontariuszy, który mogą codziennie odwiedzać psiaki, wyprowadzać je na spacery, czesać i bawić się  z nimi – socjalizacja psów bardzo ułatwia ich adopcję. Schronisku można podarować dobrej jakości karmę, smycze, zabawki dla psów. Bardzo ważna jest też pomoc w udostępnianiu na portalach społecznościowych informacji o psach do adopcji – schronisko w Tomarynach ma swoich wiernych fanów w całym kraju.

Zbliżają się święta i zawsze pojawia się w tym czasie pytanie o prezenty w postaci miłych szczeniaczków. Ale jak mówi Monika Kulesza ze schroniska w Tomarynach – zwierzę nigdy nie powinno być prezentem. Decyzja o adopcji lub zakupie psa powinna być zawsze przemyślana, bo każde małe szczenię wymaga opieki, uwagi, socjalizacji. Niestety zdarza się , że właśnie te „żywe prezenty” trafiają potem do schronisk dla zwierząt. A te, choćby były najlepsze, nigdy nie będą prawdziwym domem.