Opakowania żywności są źródłem wielu cennych informacji na temat produktów, które stosujemy w swojej codziennej diecie. Enigmatyczne oznaczenia i naukowe terminy sprawiają jednak wiele trudności konsumentom szukającym zdrowych produktów dla siebie i swoich rodzin. Przyjrzyjmy się na początek etykietom żywnościowym. Co powinno się na nich znaleźć? „Skład produktu – dokładny. Również powinny być informacje nt. przygotowania produktu do spożycia, żeby był on dla nas bezpieczny oraz przechowywania tego produktu. Na takiej etykiecie jest również informacja dotycząca tego, czy produkt dany jest bezpieczny dla np. alergików” – mówi dr Anna Ogrodowczyk z Zakładu Immunologii i Mikrobiologii Żywności Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie.

Wiele wątpliwości konsumentów wzbudzają informacje o tzw. dodatkach do żywności. „Takie dodatki do żywności bardzo często nazywane są skrótem literowym poprzedzonym literą E, no i właśnie tu się zaczyna informacja, która może powinna nas z jednej strony zaalarmować, ale z drugiej strony też w naszych warsztatach uczymy, jak się tych E nie zawsze bać. Nie każdy dodatek E zagraża nam, w zasadzie wszystkie dodatki E powinny być bezpieczne i dopuszczone do stosowania w żywności, dla konsumentów powinny nie stwarzać zagrożenia” – podkreśla dr Ogrodowczyk.

Poza informacjami o składzie produktów na opakowaniach żywności znajdziemy również oświadczenia zdrowotne. „Oświadczenia zdrowotne to nic innego, jak informacja o tym, że dana żywność, produkt, lub jej składnik ma wpływ na nasze zdrowie i przykładem takiego oświadczenia zdrowotnego może być np. to, że produkt zawiera witaminę C, która chroni nasz organizm przed stresem oksydacyjnym” – wyjaśnia Iwona Kieda, rzecznik Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie.

Dotychczasowe badania naukowców z międzynarodowego projektu EIT Food „Health Claims Unpacked”, przeprowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii i Francji pokazują, że konsumenci mają liczne  problemy ze zrozumieniem treści oświadczeń zdrowotnych i nie ufają tym komunikatom. Teraz o głos w tej sprawie poproszeni są konsumenci z Polski. W tym roku do projektu dołączył Instytut Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie i zaprasza konsumentów do podzielenia się swoją opinią na specjalnej platformie internetowej dostępnej w Internecie. „W tej interaktywnej grze konsumenci mogą projektować własne oświadczenia zdrowotne, czyli wybierać te sformułowania, które są dla nich zrozumiałe, które budzą właśnie ich zaufanie. Mogą projektować własne opakowania, ponieważ okazuje się, że nie tylko treść takiego oświadczenia zdrowotnego, ale też jego umiejscowienie na opakowaniu, kolor grafiki, które towarzyszą takiemu oświadczeniu również wpływają na to, czy sięgniemy chętniej po taki produkt”

- informuje Iwona Kieda.

Zgromadzona na platformie wiedza posłuży naukowcom do utworzenia tzw. „Modułu Producenta”, dzięki któremu przedsiębiorcy uzyskają bezpośredni dostęp do informacji o preferencjach konsumentów w zakresie różnych sformułowań i ulepszą komunikowanie oświadczeń zdrowotnych na swoich produktach. Udział w badaniu możemy wziąć pod tym adresem: www.unpackinghealthclaims.eu.