W Szczytnie policjanci zauważyli samochód jadący bez świateł. Zatrzymali go do kontroli, a wtedy wyszło na jaw znacznie więcej nieprawidłowości. Auto nie miało ważnych badań technicznych, dowód rejestracyjny został zatrzymany dwa miesiące temu, a co najgorsze – kobieta siedząca za kółkiem w ogóle nie miała prawa jazdy.

40-latka przyznała, że jeździ tak już od 20 lat i nie widzi w tym nic złego. Teraz odpowie przed sądem.

 

/KO