Dwaj elblążanie chcieli wprowadzić do obrotu urządzenia służące do pozyskiwania tzw. kryptowalut. Ich popularność jest efektem rosnącego kursu bitcoina. Bitcoiny pozyskuje się przy użyciu urządzeń podłączanych do Internetu, złożonych z płyt głównych i wydajnych kart graficznych. Elblążanie sprowadzili je z Chin. Łączna wartość 9 urządzeń wynosiła 50 tys. złotych.

Okazało się jednak, że nie spełniają one europejskich przepisów dotyczących bezpieczeństwa i ochrony zdrowia oraz środowiska. To oznacza, że muszą zostać wywiezione z terenu Unii.