Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Gdy rozmawialiśmy jakiś czas temu, przedmiotem Pana naukowych zainteresowań były wytłoki z malin. A teraz?

Dr Bartosz Fotschki, Zakład Biologicznych Funkcji Żywności, Instytut Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie: Zakres tak naprawdę aż tak się nie zmienił, dalej tematyką moich badań są maliny, ale skupiam się nie tylko na wytłokach, a na całych malinach, a konkretnie na frakcji polifenolowej. Są to związki, które nadają barwę owocom, okazuje się, że mają szerokie działanie prozdrowotne, zarówno w układzie pokarmowym, jak i pośrednio na cały organizm konsumenta.

Jak produkty pochodzące z owoców mogą wpływać na nasze zdrowie? To profilaktyka, czy leczenie?

To jest raczej łagodzenie bądź wspomaganie leczenia składnikami żywności; w tym wypadku polifenole, czy związki biologicznie aktywne, poprzez działanie prozdrowotne, czy też regulujące aktywność przewodu pokarmowego, mogą wpływać na regulację metabolizmu lipidów, glukozy, a mówiąc prościej – wpływają na wchłanianie glukozy, co jest szczególnie ważne u chorych na cukrzycę typu drugiego, bądź regulują metabolizm lipidów, a to jest związane ściśle z cholesterolem, czyli regulacją tego złego i dobrego cholesterolu.

1129 wniosków, 181 laureatów konkursu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla młodych naukowców – i wśród nich Pan. Jakie były kryteria przyznania nagrody, jaką jest stypendium?

Stypendium jest nagrodą za całą aktywność naukową, oceniane są aktywności nie tylko w obszarze Polski, ale i międzynarodowe. Udało mi się zdobyć stypendium, z pewnością środki zostaną wykorzystane na „listę życzeń”, którą ja i moja rodzina mamy.

Jakie były kryteria Ministerstwa?

Wszystko zaczyna się od publikowania, czyli to, z czego jesteśmy rozliczani jako naukowcy, poprzez projekty, granty, udział w konferencjach, ale też współpraca z ośrodkami z zagranicy, szczególnie wiodącymi, tu wyszczególniane są staże, kontakt z tymi naukowcami. To wszystko jest sumowane i oceniane przez wybitnych naukowców z danych dziedzin.

Jaki stawia Pan sobie cel w badaniach? Co dałoby Panu poczucie spełnienia?

Droga jest bardzo długa, z pewnością czeka mnie wiele badań, celem jest pokazanie i znalezienie się na arenie światowej placówek wiodących w tej dziedzinie nauki. Pokazanie, że polscy naukowcy z Warmii i Mazur mogą konkurować z najlepszymi na świecie.