Policealna Szkoła im. prof. Zbigniewa Religi w Olsztynie, czyli popularny „Medyka”, to dobry start do kariery w wymarzonym zawodzie. Wśród wielu absolwentów tej wyjątkowej szkoły jest Joanna Turkoć – higienistka stomatologiczna, a jednocześnie wykładowca w Medyku. „To, że podjęłam naukę na kierunku „higienistka stomatologiczna”, było spowodowane tym, że chciałam poszerzyć swoją wiedzę na temat właśnie higieny stomatologicznej, bo ja uczę na kierunku „higienistka stomatologiczna”, co prawda anatomii, fizjologii i patofizjologii narządu żucia i tak naprawdę chciałam bardziej świadomie pracować na tym kierunku. Podjęłam naukę i przyznam, że było mi dość ciężko połączyć pracę szkole, naukę, a także udział w projekcie unijnym. W tym momencie praca w gabinecie to nie tylko i wyłącznie dodatkowe źródło mojego dochodu, ale również moja pasja. Bardzo lubię tę pracę, każdemu mogę polecić naukę w naszej szkole, ponieważ szkoła jest bardzo dobrze wyposażona w różnego rodzaju sprzęty, które później dają nam możliwość pracy w gabinetach, które są świetnie wyposażone” – podkreśla Joanna Turkoć.

Strażak i ratownik medyczny asp. Krzysztof Maczulski to jeden z absolwentów Medyka, którzy ukończyli tę szkołę na kierunku „ratownictwo medyczne”. W jego przypadku było to początkiem spełniania marzeń zawodowych. „Szkoła tak naprawdę pełna wspomnień, pełna emocji, no i tak naprawdę ukierunkowała na dalszy rozwój kariery zawodowej, na dalsze życie. Medyka ukończyłem w 2010 roku, w międzyczasie starałem się o przyjęcie do Państwowej Straży Pożarnej, co oczywiście udało się i zakończyło wielkim sukcesem dla mnie i początkiem kariery zawodowej, czynnie jestem również ratownikiem medycznym pracującym aktualnie w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, no i chwalę sobie i cenię sobie bardzo doświadczenie zdobyte w szkole policealnej, bo  dzięki temu natchnęło to do dalszego działania i dalszego rozwoju” – podkreśla asp. Krzysztof Maczulski.

Olsztyński „Medyk” daje ogromne możliwości – Marek Tuszyński, absolwent tej szkoły, dziś jest cenionym specjalistą  w dziedzinie wielu technik masażu. On również często wspomina swoją szkołę. „Szkoła dała mi bardzo dużo, przede wszystkim dała mi doświadczenie, dzięki czemu mogę znajdować się w tym miejscu, w którym teraz jestem, dała mi to, że nauczyła mnie jak pracować z ludźmi małymi, młodymi po osoby starsze przez to, że byliśmy na praktykach w Domach Opieki Społecznej, w szpitalach dziecięcych, wojewódzkich, poznałem szeroką gamę różnych praktyk i właśnie z dziećmi i z dorosłymi” – podkreśla Marek Tuszyński.

Bez względu na wybrany kierunek nauki – a tych jest w olsztyńskim Medyku bardzo dużo – szkoła wyposaża swoich absolwentów nie tylko w rozległą wiedzę, umiejętności, ale też pewność sukcesu na drodze zawodowej.