Ewa Pelikant-Grodzka, Telewizja Kopernik: Gdybyśmy mieli podsumować rok 2019 w powiecie lidzbarskim, jakimi słowami byśmy go określili?

Jan Harhaj, starosta lidzbarski: Ja myślę, że udany rok, nawet bardzo udany rok. Udało nam się znowu pokończyć pewne inwestycje, mało tego, wchodzimy w bardzo duże inwestycje drogowe. Dla mnie jest wielką satysfakcją, że przede wszystkim zakończyliśmy cyfryzację geodezji. To jest bardzo ważne dla mieszkańców, dlatego że dzisiaj mamy pełną świadomość jakie działki, gdzie, co – jest wszystko. Nie musi do nas mieszkaniec jechać do Lidzbarka, tylko przez komputer wszystko może się dowiedzieć, może sobie wyciąg zrobić, może sprawę załatwić siedząc w domu. Poza tym udało się scyfryzować urząd. To też jest bardzo ważne, bo mamy pełną kontrolę, ale poza tym przede wszystkim przepływ wiadomości, dokumentów elektronicznych między naszymi jednostkami.

Dla mnie wielką satysfakcją jest to, że w tym roku zakończyliśmy ostatnie remonty, czyli tak zwane termomodernizacje budynków. To jest naprawdę wielka praca ludzi, dzisiaj mamy w powiecie lidzbarskim, oczywiście we własności Skarbu Państwa lub powiatu lidzbarskiego wszystkie budynki stermomodernizowane – a co się z tym wiąże? Mniejsze koszty utrzymania, mniejsze potrzeby wydawania pieniążków, które możemy z kolei zainwestować w co innego.

Udało nam się w miarę zorganizować podwójne roczniki w szkołach, otworzyliśmy już we wrześniu nowe gabinety, przepiękne gabinety, bardzo ładnie wyposażone do nowych, przyszłych zawodów, które mam nadzieję będą miały w naszym powiecie perspektywę. Rozpoczęła się budowa uzdrowiska w mieście Lidzbarku Warmińskim – jest to też zalążek, który kiedyś w powiecie rozpoczęliśmy: politykę właśnie prozdrowotną i dzisiaj ta dobra współpraca między wójtami i burmistrzami a starostą procentuje.

Takie priorytety w tej kontynuacji tych działań, które do tej pory były wykonywane tutaj, na terenie powiatu.

Tak, jak powiedziałem, priorytetem numer jeden było i będzie, jest i zawsze będzie – drogi. Udało się do tej pory nam zrobić ponad 120 km dróg. Na najbliższe 2 lata już zostały rozstrzygnięte przetargi, już zostały podpisane umowy z wykonawcami i od wiosny rozpoczynamy około 30 km nowych dróg. Najważniejsza droga: Lidzbark Warmiński w kierunki Jeziorany, droga od Wojnicy na Zagory, droga od Ornety w kierunku Braniewa przez Krzykały, ulica Kościuszki i Dąbrowskiego w Lidzbarku Warmińskim, naprawdę to jest rzędu 30 milionów inwestycja.

Jeżeli mówimy o inwestycjach, to powiedzmy może też o inwestorach, bo powiat miał program i miał projekt na ściąganie tutaj do powiatu inwestorów z zewnątrz. Czy to się udało i czy macie rzeczywiście jakichś takich upatrzonych?

Tak, udało nam się w Lidzbarku już pozyskać nowych inwestorów, czekamy na następnych. Największa perspektywa, jaka może być i o którą się obecnie staramy wspólnie z burmistrzem Jackiem Wiśniowskim, to perspektywa budowy uzdrowiska, co za tym idzie ściągnięcia operatorów, tak jak udało mi się to 3 lata temu zrobić i pozyskać operatora, który do dzisiaj zarządza Termami Warmińskimi, termami, które miały być solą w oku dla powiatu lidzbarskiego, a dzisiaj możemy z pełną satysfakcją powiedzieć, że dzięki temu dziennie przebywa ponad tysiąc ludzi średnio, że już mamy 39 taksówek, które jakoś funkcjonują, czyli powstały nowe miejsca pracy. To wszystko wiąże się z tym, że potrafimy wspólnie się dogadać.

Czyli 2020 rok rysuje się w jasnych barwach?

Ja myślę, że nie tyle w jasnych, co bardzo pracowitych. Bo czas pokaże, czy one będą jasne, jak poodbieramy. Jak wiemy, dzisiaj wiele firm ma różne problemy, różne kłopoty i ja zawsze jestem ostrożny patrząc na rozpoczęte inwestycje.