Mieszkańcy gminy Rozogi mogą już korzystać z nowopowstałego pumptracku. Obiekt zlokalizowany w parku oficjalnie otworzył wójt gminy wspólnie z wykonawcami. „W momencie, kiedy wybuchła pandemia, kiedy były te ograniczone możliwości wyjścia w ubiegłym roku, powstał pomysł, żeby w tym roku tor rowerowy wybudować. Zaplanowaliśmy w budżecie własne środki i w tym roku wybudowaliśmy” – mówi Zbigniew Kudrzycki, wójt gminy Rozogi.

Obiekt powstał dzięki współpracy gminy z firmą „Novum” ze Szczytna oraz firmą „Radtracks” z Iławy. „Tor ma 86 metrów długości. Składa się z trzech zakrętów i dwóch stuosiemdziesiątek, jednego zakrętu profilowanego. Składa się też z muld i dwóch stolików. Stolik to jest taka przeszkoda, której góra jest płaska i można go przeskoczyć” – informuje Karol Kowalski z firmy „Radtracks”.

Otwarcie pumptracku przyciągnęło wielu młodych mieszkańców gminy. „Fajnie się jeździ” – przekonuje 10-letni Filip. Tor najefektywniej można pokonać „pompując”, czyli odpowiednio przenosząc ciężar ciała, by rower lub hulajnoga jak najlepiej trzymały się nawierzchni. O tym, jak to robić i jak bezpiecznie korzystać z pumptracku, podczas otwarcia opowiadał instruktor. „Jest to tor przystosowany. Można na nim skakać, robić różne ewolucje i to jest bezpieczne. Oczywiście najlepiej jeździć w ochraniaczach i w kasku, bo wiadomo, zdrowie mamy tylko jedno” – podkreśla Konrad Bokota ze Stowarzyszenia Sportów Ekstremalnych z Iławy.

Budowa pumptracku kosztowała około 150 tysięcy złotych. To pierwszy taki obiekt w powiecie szczycieńskim.