Tegoroczne gminne dożynki gminy Purda odbyły się w Giławach. Nie mogło zabraknąć stoisk z tradycyjnymi wyrobami. Wszystko, co można było zobaczyć i czego można było skosztować jest efektem ciężkiej pracy rolników, którzy podczas dożynek tradycyjnie dziękują za plony. „To jest nasze święto, zwieńczenie naszej całorocznej pracy, bardzo jest nam miło, że jest takie święto, że ktoś w tym dniu docenia naszą, myślę, że ciężką pracę” – mówi Teodor Kukliński, rolnik z gminy Purda.

Stoiska z lokalnymi smakołykami to część całego programu uroczystości dożynkowych. Rozpoczęła je Msza święta w kościele pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela. „Dożynki, szczególnie takie nasze, wiejskie, wpisują się w naszą codzienność, ponieważ my tutaj generalnie żyjemy z ziemi, żyjemy z jezior, żyjemy z rzek, żyjemy z naszych ogrodów, pól, działeczek, rabat i to jest nasza codzienność właściwie, my korzystamy z tych dobroci naturalnych i to, co teraz nazywa się eko, dla nas to jest codzienne i zdrowe na co dzień” – podkreśla ks. Zbigniew Tomasik, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Giławach.

Nie mogło też zabraknąć podziękowań ze strony władze gminy Purda. „Dziękujemy im za wszystko, za ich ciężką pracę każdego dnia, bez nich nie mielibyśmy takich plonów, jak mamy, tego dzisiejszego chleba dożynkowego, to jest dzięki ich ciężkiej pracy, zbiorom plonów, każdego dnia” – mówiła Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda.

Dożynki w Giławach to święto całej gminy i wszystkich mieszkańców. Stąd nie tylko prezentacja plonów, ale koncerty muzyki dance, liczne atrakcje dla dzieci, a nawet mobilny punkt szczepień.