Grochówka, kiełbaski z grilla, ciasta i ciasteczka, a wszystko przygotowane przez strażaków-ochotników i stowarzyszenia z gminy Pasym.

Kiermasz Świąteczny w Pasymiu był świetną okazją do kupienia oryginalnych ozdób na wigilijny stół oraz kulinarnych specjałów. Nie zabrakło także atrakcji muzycznych. Na rynku wystąpiły lokalne kapele oraz zespoły śpiewacze.

Cel był szczytny – pieniądze zebrane w trakcie kiermaszu strażacy chcą przeznaczyć na renowację zabytkowego wozu. „To jest Star Jelcz 28, tzw. babcia. Chcemy ją odrestaurować, żeby służyła celom propagandowym, wizualnym, wesela, jakieś uroczystości, żeby na siebie zarabiała później” – mówi Romuald Małkiewicz, komendant gminny OSP w Pasymiu. „Jak najbardziej będziemy dzisiaj kibicować, żeby jak najwięcej środków na renowację tego wozu było, który faktycznie będzie taką perełką i przypominał, jakimi sprzętami się kiedyś jeździło” – dodaje burmistrz Pasymia Cezary Łachmański.

Renowacja Jelcza to pomysł lokalnych OSP oraz Stowarzyszenia Mazur Pasym. „Strażacy nam pomagają, a my pomagamy strażakom, bo to jest nasz wspólny samochód. Stowarzyszenie Mazur Pasym przejęło go od Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie no i postanowiliśmy go wyremontować, żeby nie zmarniał i nie trafił na żyletki, na złom” – mówi Rafał Brzeziński, prezes Stowarzyszenia Mazur Pasym.

Strażacy oraz Stowarzyszenie Mazur Pasym chcą, by zabytkowy Jelcz w celach pokazowych odwiedzał także sąsiednie gminy.