Pikniki lotnicze to nie lada gratka zarówno dla miłośników samolotów i lotnictwa, jak też dla tych, którzy jeszcze nigdy nie mieli okazji „oderwać się od ziemi”. Przedstawiciele obu tych grup odwiedzili VIII Rodzinny Piknik Lotniczy w Gryźlinach.

„Jestem tu po raz pierwszy w zasadzie, trzeba przyznać, że ciekawe są pokazy, zainteresowało mnie troszkę, chociaż w starszym wieku, ale przyjemnie jest spędzić tak czas wolny” – mówi Tadeusz.

„Jest to duża atrakcja, duże widowisko. My jesteśmy pierwszy raz i jesteśmy mimo pogody zadowoleni” – dodaje Alicja.

„Nie ma takich atrakcji u nas w okolicy, więc jak najbardziej, wskazane dla całych rodzin” – zauważa Agnieszka.

„Miło popatrzeć jak ludzie się bawią, jak można wykorzystać samoloty nie tylko do lotów pasażerskich, ale też pokazać różne rzeczy, których na co dzień nie możemy zobaczyć” – podkreśla Bartosz.

Piknik powrócił do kalendarza wakacyjnych wydarzeń na Warmii po przerwie. „Po ośmiu latach możemy spotkać się ponownie w Gryźlinach na VIII Rodzinnym Pikniku „Pod Niebem Świętej Warmii”. Bardzo się cieszymy, że wspólnie z panem wójtem, Michałem Kontraktowiczem i samorządem Gminy Stawiguda, jak i również Powiatu Olsztyńskiego, ale też Spółki Fotowoltaika mogliśmy dzisiaj mieszkańcom Powiatu Olsztyńskiego, Gminy Stawiguda i turystom, którzy odwiedzili nasz region zapewnić takie atrakcje” – mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński. „Pracowaliśmy już jakiś czas nad odnowieniem tej imprezy z panem starostą, Andrzejem Abako, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że się udało i frekwencja jest nieprawdopodobna tak naprawdę, takiej frekwencji się nie spodziewaliśmy, choć odrobinę liczyliśmy, że będzie dużo, ale to, co tutaj się dzieje naprawdę przerosło nasze oczekiwania” – dodaje Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.

W Gryźlinach zaprezentowały się prawdziwe gwiazdy lotnictwa, m.in. mistrz świata - Jurgis Kairys, czołowy, polski pilot – Artur Kielak, oraz jedna z niewielu osób w Polsce wykonująca akrobacje śmigłowcowe – Maria Muś.

„Przygotowanie polega na przygotowaniu przede wszystkim fizycznym. W przypadku tego samolotu, który stoi za mną, jest to samolot mojego kolegi, no musiałem się przyzwyczaić do innego typu samolotu, tak naprawdę cały czas się go uczę, więc staram się latać trochę bardziej zachowawczo” – zauważa Artur Kielak. „Zakochałem się w lotnictwie bardzo, bardzo dawno temu. Kiedy byłem dzieckiem zrozumiałem, że to moje przeznaczenie. Nie mówiłem nikomu, nikt nie wiedział, ale ta myśl była we mnie. Kiedy skończyłem szkołę poszedłem prosto w stronę lotnictwa” – dodaje Jurgis Kairys.

Oprócz pokazów lotniczych goście mogli skorzystać z oferty licznych stoisk. Nie zawiodły również lokalne jednostki wojskowe, które na pikniku zaprezentowały swoje wyposażenie. VIII Rodzinny Piknik „Pod Niebem Świętej Warmii” odwiedziło kilka tysięcy osób.