Sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej w Pasymiu, jak wiele miejsc tego dnia w Polsce, wypełniła się muzyką, zapachem ciast, wolontariuszami i dobrą energią. A wszystko, by wesprzeć 31 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zapału do pomagania nie zabrakło. „Wspieramy, zarówno moi koledzy z zespołu też gdzieś zawsze grają na tych imprezach, ja jestem dzisiaj akurat sam. Pomoc daje też taką radość, jak możemy komuś pomóc to w sercu pojawia się takie szczęście, że ta osoba się uszczęśliwi, czy to są zbiórki na zdrowie, czy na rehabilitację” – mówi Bartosz Abramski, wokalista.

Organizatorzy finału WOŚP w Pasymiu przygotowali aukcję charytatywną, podczas której wylicytować można było m.in. piłkę z emblematem słynnego klubu FC Barcelona, prace lokalnych artystów i rzemieślników, vouchery, usługi,ciasta, tort, produkty mleczne, wędzone ryby, wyszywane makramy, poduszki, maskotki i koszulki zespołu Błękitni Pasym. Licytacje tradycyjnie dostarczyły ogromnych emocji.

Wydarzenie urozmaicały występy lokalnych artystów i dzieci ze szkół gminy Pasym. Zagrał i zaśpiewałm.in. Bartek Abramski. Pokazy

taneczno-wokalne zaprezentowały też maluchy z Przedszkola w Pasymiu i uczniowie szkół podstawowych w Pasymiu, Tylkowie i Gromie. Idea Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy po raz kolejny zjednoczyła mieszkańców gminy Pasym. W organizację włączyło się też mnóstwo lokalnych instytucji. Jak powiedział Cezary Łachmański, burmistrz Pasymia: „Jest tych instytucji dużo, jest Miejski Ośrodek Kultury, jest Romek Małkiewicz, strażacy ze wszystkich jednostek z terenu gminy, są placówki oświatowe od przedszkola poprzez 3 szkoły w Gromie, w Pasymiu i Tylkowie, Dom dla Dzieci w Pasymiu. Chyba nie ma nikogo, kto by się nie włączył także jest ok!”. 31 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pasymiu był bardzo udany. Tylko z puszek i licytacji udało się już zebrać ponad 23 tysiące złotych.