Były niespodzianki, śpiewy, życzenia i... magia. W Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Kozłowie odbyło się spotkanie z okazji Dnia Kobiet.

W uroczystości wzięła udział ponad setka mieszkańców. „Dzień Kobiet organizujemy co roku i nie tylko tutaj, w Gminnym Centrum Kultury i Sportu, ale również w świetlicach, dlatego że mamy 10 świetlic i w każdej świetlicy też są organizowane dni kobiet. Są to małe imprezki, bo tam jest dużo mniej kobiet, ale też jeździmy z wójtem, wójt stara się odwiedzić każdą świetlicę” – podkreśla Małgorzata Krzyżewska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Kozłowie.

Zaproszone panie przywitali wójt gminy Kozłowo Marek Wolszczak i dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu Małgorzata Krzyżewska. Następnie każda z Pań otrzymała pamiątkowego tulipana – symbol tego wyjątkowego dnia, a w muzyczny nastrój wprowadził wszystkich występ utalentowanej mieszkanki Kozłowa Kaliny Stefańskiej.

Oczywiście nie zabrakło życzeń. „Paniom życzę przede wszystkim zdrowia, bo w dzisiejszych czasach jest ono chyba najważniejsze, ale oprócz tego, żeby się realizowały, żeby osiągały zamierzone cele, żeby te wszystkie ich marzenia i pragnienia były spełniane no i dobrych partnerów, czyli nas, żebyśmy byli przez nich dobrze widziani i żebyśmy o nie dbali” – mówi Marek Wolszczak, wójt gminy Kozłowo.

W miłej atmosferze przy kawie i ciastu można było spotkać się ze znajomymi i na chwilę oderwać od codziennych trosk. Na scenie

Gminnego Centrum Kultury i Sportu wystąpił iluzjonista Łukasz Ogonowski, który prezentując efektowne sztuczki wciągnął publiczność w świat magii, iluzji oraz dobrej zabawy.

Swoje święto na początku marca mieli też sołtysi. Wójt gminy Marek Wolszczak zaprosił sołtysów z gminy Kozłowo, by podziękować im za pracę. „Dzięki nim dowiadujemy się, czego tak właściwie mieszkańcy chcą i czego oczekują od nas. Tutaj oni się realizują, sprawdzają się, mamy prężnie działających sołtysów, którzy mają swoje plany” – mówi Marek Wolszczak. Sołtys to prawdziwa instytucja. Dba o wieś, łagodzi konflikty i wsłuchuje się w głos mieszkańców. W gminie Kozłowo sołtysami coraz częściej zostają panie. „Sołtys musi być i księgowym, i sędzią, i pisać różne pisma wszędzie, także wszystkim” – mówi Krystyna Kukwa, sołtys wsi Kownatki. „Musi być odważny, twardy, skupiający ludzi do siebie. Komunikatywny, wspierający mieszkańców” – dodaje Barbara Rochoń, sołtys wsi Turowo.

Na koniec imprezy zagrał i zaśpiewał zespół Wrzos, który w swoim repertuarze ma ludowe pieśni warmińskie i mazurskie.