Śpiew, tradycyjne tańce ludowe i sentymentalna podróż na Wileńszczyznę. W Jezioranach już po raz drugi zorganizowano „Wilniukowe Kaziuki”, czyli Festiwal Kultury Wileńskiej. Wydarzenie nieprzypadkowo zorganizowano w Jezioranach. Ta gmina ma bowiem historyczne związki z Wileńszczyzną. „Wiele osób, które tutaj zamieszkują, nie są rodowitymi mieszkańcami tych terenów. Jest wielu ludzi, którzy zostali tu przesiedleni, zostawili korzenie, przodków na tamtych terenach, dlatego z wielkim sentymentem przychodzą na te spotkania” - mówi burmistrz Jezioran Leszek Boczkowski.

Popularność festiwalu i duże zainteresowanie mieszkańców spowodowało, że organizatorzy postanowili rozszerzyć jego formułę. „Zmieniliśmy też miejsce z Domu Kultury na Ośrodek Sportu i Rekreacji, jest to duża przestrzeń, możliwość zaprezentowania się zespołów tanecznych” - informuje Angelika Stawisińska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Jezioranach.

Do zespołów „Iskry” oraz „Barwy Podwileńskie” znanych z pierwszej edycji wydarzenia dołączył zespół „Hałas”. Występom muzyczno-tanecznym towarzyszył również kiermasz rękodzieła i żywności rodem z Wileńszczyzny.