Efektowne ciosy, precyzja uderzeń i wielkie emocje. Do Jedwabna przyjechali bokserzy z białoruskiego Grodna, by stoczyć kilkanaście pojedynków z bokserami z powiatu szczycieńskiego. Co przyciąga młodych ludzi do boksu? „Nie byłem asem w szkole i rodzice stwierdzili, że zapiszą mnie na boks i faktycznie pomogło, już wyładowałem emocje i byłem spokojniejszym człowiekiem tak na co dzień. Pomógł mi dużo boks po prostu w życiu” - mówi Jakub Pietrzykowski z klubu Gwardia Szczytno. „To jest taką moją formą relaksu, mogę przyjść odstresować się od wszystkiego, to jest takie moje miejsce, w którym nikt mi nie przeszkadza” - dodaje jego klubowa koleżanka Patrycja Krawczyk.

Galę poświęcono pamięci Józefa Grudnia - polskiego boksera, mistrza i wicemistrza olimpijskiego. To także sposób na promocję gminy Jedwabno. „Już słychać w Grodnie, wcześniej mieliśmy zespół z Litwy, jeszcze wcześniej zespół z Niemiec. Więc zarówno w granicach kraju, jak i poza granicami ta nazwa Jedwabno jest zapamiętywana i kojarzona z boksem” - mówi wójt gminy Sławomir Ambroziak.

Dla młodych pięściarzy był to wieczór pełen emocji. Profesjonalny ring, światła, ring girls i ulubiona piosenka na wyjście. Do tego goście specjalni – i oczywiście trybuny pełne kibiców.