Kalety, leżące w powiecie tarnogórskim w województwie śląskim, prawa miejskie uzyskały w 1951 roku. Dziś nie ma tam zakładów przemysłowych, a gospodarcze oblicze miejscowości napędzają niewielkie lokalne firmy. Miasto, położone w otoczeniu lasów w rozległej dolinie rzeki Mała Panew, stało się zieloną oazą Górnego Śląska. Dziś rozwija się w duchu Sieci Miast Cittaslow, do której przystąpiło w 2014 roku.

„Filozofia rozwoju naszego miasta polega na tworzeniu nowych miejsc przestrzeni publicznej, miejsc, które służą rekreacji, wypoczynkowi naszych mieszkańców i turystów” - mówi burmistrz Kalet Klaudiusz Kandzia. Inwestycje w infrastrukturę rekreacyjno-wypoczynkową spowodowały, że do miasta przyjeżdżają turyści szukający aktywnego wypoczynku. Trasy do nordic-walkingu i spacerowe, zrekultywowane z pomocą unijnych środków parki, stadion Miejski, ale przede wszystkim liczący 150 kilometrów szlak rowerowy „Leśno Rejza” dostarczają i mieszkańcom, i turystom wielu atrakcji. W niedalekiej przyszłości w planach jest budowa toru do jazdy na rolkach.

Kalety to również mistrz w pozyskiwaniu unijnych funduszy – zdobywały pieniądze na inwestycje związane z ochroną powietrza, gospodarką wodno-ściekową, czy modernizacją infrastruktury sportowej i drogowej. Do tego środki na poprawę bezpieczeństwa, walkę z wykluczeniem cyfrowym, a także edukację ekologiczną i społeczną. W sumie – w ciągu 8 lat – pozyskały rekordową kwotę 25 milionów złotych.

Idea Cittaslow narodziła się we Włoszech w 1998 roku. Dziś do sieci należy 240 miast w 30 krajach na całym świecie. W Polsce najwięcej, bo aż 20, znajduje się w województwie warmińsko-mazurskim.