Barwne stoiska pełne tradycyjnych produktów i bogato zdobione palmy tradycyjnie stworzyły wielkanocny klimat w Lidzbarku Warmińskim. W Lidzbarku Warmińskim od wielu lat przed najważniejszymi świętami organizuje się szereg wydarzeń, których celem jest popularyzacja tradycji i zwyczajów związanych z Wielkanocą. Najbarwniejszą tradycją jarmarku jest konkurs na najwyższą i najbardziej urodziwą palmę wielkanocną. „Z roku na rok jest coraz więcej i coraz piękniejsze one są. Ale też i kreatywność jest widoczna. Różnego rodzaju dobór materiałów, które tworzą przepiękne mozaiki palmowe. Pięknie to wszystko wygląda” - mówi burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski. „Cieszę się, że odradza się obyczaj wykonywania i prezentacji palm, obyczaj jarmarków wielkanocnych. To wspaniały nasz polski obyczaj, polska tradycja i cieszę się, że w wielu miastach ona powraca” - dodaje poseł Platformy Obywatelskiej Jacek Protas.

Najbardziej efektowną, mierzącą niemal 7 metrów wysokości palmę wielkanocną przygotowali mieszkańcy Ignalina. Do jej budowy użyto m.in. fragmentów płotu sołtysa, a montaż konstrukcji zajął kilka godzin. „Robimy to od wielu lat. Zapoczątkowana tradycja przez naszego proboszcza, który ogłosił, że za najdłuższą palmę da nagrodę w postaci pieniężnej, dosyć wysoka stawka. W odpowiedzi zrobiliśmy pierwszą palmę i teraz co roku robimy następne” - mówi pan Marek Werbicki z Ignalina.

Podczas jarmarku można było przyjrzeć się pracy twórców ludowych i pod ich okiem wykonać wielkanocne ozdoby. Na mieszkańców czekały warsztaty haftu czepcowego, malowania jajek i robienia palm. W tajniki szycia tradycyjnego warmińskiego nakrycia głowy wprowadzała uczestników hafciarka Krystyna Tarnacka. Warsztaty tańców warmińskich to z kolei propozycja przygotowana przez Lidzbarski Dom Kultury. Zajęcia poprowadzili tancerze Zespołu Tańca Ludowego ,,Perła Warmii”.

Coroczny Jarmark Wielkanocny w Lidzbarku Warmińskim był więc okazją nie tylko do przedświątecznych zakupów, ale też do zapoznania się ze zwyczajami ludowymi związanymi ze zbliżającymi się świętami oraz początkiem wiosny. I oczywiście – do składania życzeń. „Na nadchodzące święta życzę dużo słońca w serduszkach i na niebie, żebyście spotykali się w rodzinie, uśmiechali się jak najczęściej i cieszyli się z czasu, kiedy możemy wspólnie pocieszyć się rodzinną atmosferą” - mówił burmistrz Jacek Wiśniowski.