Miłość do sztuki, szczególnie tej teatralnej, mają we krwi. Stowarzyszenie Teatr Prawie Dorosły z Bartąga od czternastu lat zaprasza miłośników sceny na wyjątkowy festiwal – Letni Festiwal Teatrów Amatorskich „Pod Brzozą” Dziś to już renomowane wydarzenie artystyczne, a jak to się wszystko zaczęło? „Zaczynaliśmy jako teatr i stowarzyszenie od łąki, bez sceny, więc to, że zbudowaliśmy scenę, to już krok do zabawy w teatr, a później zapraszaliśmy właśnie zespoły z innych miejscowości” - wspomina Bogumiła Radaszewska prezes Stowarzyszenia Teatr Prawie Dorosły z Bartąga.

Przez lata festiwal gościł teatry amatorskie z Polski i zagranicy, dziś zespoły zgłaszają się same, a Bartąg stał się ważnym ośrodkiem amatorskiego ruchu teatralnego. Wszystko to dzięki niezwykłej aktywności lokalnej społeczności. „Bardzo się cieszymy, że corocznie jest coraz większa frekwencja, są nowe zespoły, każdy znajdzie coś dla siebie w każdym wieku, bo oprócz przedstawień możemy też tutaj skorzystać z innych atrakcji” - podkreśla Magdalena Matracka, zastępca wójta gminy Stawiguda. Bo festiwal to także rodzinny piknik, któremu tradycyjnie towarzyszą występy kuglarzy, wiele atrakcji dla najmłodszych, ale również kiermasz rękodzieła i stoiska ze smakołykami przygotowanymi przez mieszkańców Bartąga.

Tegoroczną edycję otworzył spektakl  oparty na motywach „Akademii Pana Kleksa” Jana Brzechwy w brawurowym wykonaniu rodziców dzieci z przedszkola w Bartągu, zabrakło natomiast spektaklu Teatru Prawie Dorosłego. „Na XIV edycję festiwalu nie udało się przygotować spektaklu, pracujemy nad nim, materia nie jest prosta, bo pracujemy nad spektaklem na podstawie Szekspira, będzie to kompilacja kilku sztuk Szekspira, pracujemy od pół roku i okazało się, że nie jest jeszcze spektakl na tyle przygotowany, żeby można go było pokazać” - wyjaśnia Janusz Żygadło, aktor Teatru Prawie Dorosłego.

Tradycją stało się, że każdą edycję festiwalu kończy występ gwiazdy. Tym razem na scenie zaprezentowali się Izabela Kościesza i Jarosław Kordaczuk.