W powiecie mrągowskim od początku pandemii koronawirusa wykryto jedno ognisko choroby COVID-19. Sytuacja została jednak szybko opanowana, a większość zakażonych przeszła chorobę bezobjawowo.

Od początku wprowadzenia na terenie Polski obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, w starostwie powiatowym pojawił się szereg środków ostrożności. „Tylko do punktu podawczego przychodzili interesanci, wszyscy mogli na telefon umawiać się, pracownicy wychodzili na dół. Nie pozwalaliśmy chodzić po budynku, ale każdy interesant był obsłużony, za co dziękuję swoim pracownikom” - mówi starosta mrągowski Barbara Kuźmicka-Rogala. Pracownicy starostwa nadal korzystają z maseczek zasłaniających usta i nos. Pamiętają także o dezynfekcji dłoni. Wiele zmian dotknęło Wydział Komunikacji i Transportu. Jego hol, na co dzień wypełniony interesantami, teraz jest niemal pusty – interesanci zapisują się przez Internet i przychodzą na dokładnie wyznaczone godziny.

Władze powiatu przypominają, że pozostają do dyspozycji mieszkańców. Jednocześnie apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie reżimu sanitarnego nawet w czasie luzowania kolejnych obostrzeń, np. tych dotyczących turystyki.