Piotr Harasim, Telewizja Kopernik: Jak powiat giżycki poradził sobie w czasie epidemii?

Mateusz Sieroński, wicestarosta giżycki: Tak jak we wszystkich innych powiatach sytuacja powoli wraca do normy. Chociaż na mapie tych aktywnych przypadków koronawirusa jesteśmy zaznaczeni dalej na czerwono. Ale myślę, że to powoli będzie się odwracało. Gospodarka w powiecie giżyckim też powoli wraca do normy – branża turystyczna jeszcze 2 tygodnie temu miała bardzo duże wątpliwości co do tego, jak ten sezon turystyczny będzie wyglądał tutaj w powiecie. Teraz jest nadzieja, że to wszystko będzie jakoś fajnie funkcjonowało.

Jak obecnie funkcjonuje starostwo i podległe mu jednostki? Czy takie bezpośrednie wizyty mieszkańców są już możliwe?

My już otworzyliśmy się, tak samo jednostki podległe. Wcześniej duża większość pracowników pracowała zdalnie. Teraz już tak nie jest. Takim najważniejszym działem jest dział opieki społecznej, w tym dom pomocy społecznej, który też już powoli przyjmuje nowych pensjonariuszy. My już pod koniec lutego podjęliśmy decyzję, jeszcze przed tymi rządowymi wskazaniami, aby nie przyjmować nowych pensjonariuszy, teraz już to powoli wraca do normy.

Panie starosto, jak wygląda plan odmrażania kultury w powiecie? Czy mieszkańcy mogą liczyć na powrót imprez plenerowych w najbliższym czasie?

Myślę, że w jakimś takim mniejszym zakresie lipiec, sierpień, jeśli to oczywiście będzie możliwe, to tak. Ta cała kumulacja imprez, dość dużych koncertów właśnie była w czerwcu, w lipcu, sierpniu, teraz w maju mieliśmy mieć Dni Giżycka, mieliśmy mieć otwarcie sezonu 1 maja na naszym kanale, ale to nie doszło do skutku. Mam nadzieję, że lipiec da nam takie możliwości, jeżeli to wszystko będzie oczywiście zgodnie z obowiązującym prawem.

Czy planowane jest wprowadzenie jakichkolwiek ulg dla przedsiębiorców, tak jak to robią włodarze wielu innych samorządów?

My już w marcu to wdrożyliśmy, chociaż powiat nie ma aż takich bezpośrednich możliwości, by przedsiębiorców wspierać, jak chociażby gminy, które mogą obniżać podatki. My mamy dość dużo lokali w Giżycku i dla ponad 20 przedsiębiorców obniżyliśmy czynsze o 60%. To spowodowało, że oni nie pozamykali swoich działalności.

Jakie największe wyzwania stoją teraz przed władzami powiatu?

Oczywiście to są inwestycje, inwestycje i budżet związany z tymi inwestycjami. Widzimy dość duże ubytki z wpływów z podatków, to samo dzieje się w gminach i zbilansowanie tego, czyli wydawanie pieniędzy na inwestycje, które pobudzają gospodarkę lokalną, ale też nie zadłużanie się, osiągnięcie tego bilansu w najbliższych miesiącach, najbliższym roku będzie kluczowe. My korzystamy tutaj z Funduszu Dróg Samorządowych, w tym roku dość dużo inwestycji drogowych i na tym się głównie skupiamy, nie rezygnujemy z tego, robimy to wspólnie z gminami.

Dziękuję za rozmowę.