„Jeśli z ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia, nie ma więcej pszczół, nie ma więcej zapylania, nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi…”. Te słowa, które przypisuje się Albertowi Einsteinowi, choć pochodzą z poprzedniego stulecia, nadal są aktualne.

Jedna na dziesięć pszczół na świecie jest zagrożona wyginięciem. W Europie ryzyko wyginięcia zagraża populacji obejmującej 9,2% pszczół. Dlatego leśnicy z Nadleśnictwa Kudypy regularnie przypominają o niezwykle ważnej roli pszczół, organizując ich doroczne święto. „Postawiliśmy na pszczoły i dzikie owady zapylające. Mamy specjalny quiz przygotowany, który zmusza naszych gości do tego, żeby zapoznać się z treścią na tablicach edukacyjnych. Po rozwiązaniu tych zagadek każdy otrzyma jakąś pamiątkę” – mówi Paulina Rutkowska, kierownik Leśnego Arboretum Warmii i Mazur w Kudypach.

Podczas wydarzenia można było zajrzeć do świata pszczół, a także poznać tajniki pracy pszczelarzy. Nie mogło także zabraknąć miodu. Swoje stoiska przygotowali lokalni producenci, a organizację wydarzenia wsparła firma „Mazurskie Miody”.

Wydarzenie przyciągnęło wielu zwiedzających. Ważną częścią „Święta Pszczół” było także założenie pszczelego ogródka i sadzenie drzew, do którego zaproszono przedstawicieli władz.