Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Regularnie prowadzicie badania jakości wody w regionie. Jakie są ich wyniki?

Andrzej Brudniak, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Olsztynie: Ciągle prowadzimy monitoring ścieków dopływających. Dla porównania możemy powiedzieć, że z tych najważniejszych związków – to azot i fosfor – dopływa nam około 3 ton azotu, po oczyszczeniu odprowadzamy maksymalnie pół tony do Łyny. Jeśli chodzi o fosfor, to dopływa pół tony, a odprowadzamy 40 kg. Oczyszczalnia działa dobrze, poprawiamy stan wód w Łynie, bo przed oczyszczaniem ma ona gorsze parametry, niż po oczyszczaniu.

Jakie procesy przeprowadzacie, by podnieść jakość wody?

Mamy bardzo dobrej jakości wodę, więc to jest tylko napowietrzanie, odżelazianie i odmanganianie. A jeżeli chodzi o oczyszczanie, to najprościej mówiąc są to trzy procesy: mechanicznego oczyszczania, biologicznego oczyszczania i ewentualnie, gdyby nie zostały spełnione parametry wymagane prawem, mamy proces chemicznego doczyszczania – ale jego do tej pory nie stosowaliśmy, bo nie było takiej potrzeby.

Z jakimi instytucjami i organizacjami współpracujecie, by troszczyć się o stan wód?

Przede wszystkim współpracujemy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – są to instytucje, które często nas dofinansowują, jeśli chodzi o inwestycje związane z jakością wody do picia oraz jakością ścieków odprowadzanych do zbiornika. Dodatkowo, na zasadzie kontroli, z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska i Urzędem Marszałkowskim, gdzie jesteśmy we współpracy z Departamentem Ochrony Środowiska.

Widać zmiany na lepsze w jakości wód?

W 2004 roku oczyszczalnia przeszła modernizację, więc od tamtego momentu jakość wody w Łynie na pewno się poprawiła, bo parametry ścieków oczyszczonych trzykrotnie się poprawiły, więc mówimy o dużym pozytywnym wpływie oczyszczalni na stan Łyny. Jeżeli chodzi o uzdatnianie, to pobieramy wody podziemne, więc PWiK dba o zasoby, stara się racjonalnie nimi gospodarować i ich nie zanieczyszczać.