Słodkawy, nieoczywisty smak oraz całe bogactwo witamin i łatwo przyswajalnych składników mineralnych – dynia to doskonały, a przy okazji smaczny sposób na dostarczenie naszemu organizmowi takich związków, jak potas, żelazo, czy wapń. Nic dziwnego, że to niezwykłe warzywo ma swoje święto! W Durągu odbył się właśnie II Gminny Festiwal Dyni. „Dynia jest bardzo, bardzo modna i nie ulega wątpliwości, że w ostatnich latach jest mocno promowana. To był fajny pretekst, żeby pozyskać środki, promować zdrową żywność, polską żywność” – mówi Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. Racuszki, pierożki, zupa – na dynię jest mnóstwo sposobów. O smaczne posiłki z dynią w roli głównej zadbały gospodynie z gminy Ostróda.

Zanim jednak goście spróbowali wszystkich przygotowanych przysmaków, przedstawiciele lokalnych władz w trakcie uroczystego spotkania przekazali strażakom ochotnikom z Durąga kluczyki do nowego wozu ratowniczo-gaśniczego. „Jest to nowe Volvo, 3500 litrów wody, napęd na cztery koła, kosztował 777 tysięcy. Taki samochód pozwala nam bezpiecznie dotrzeć na miejsce pożaru, później sprawnie zorganizować akcję ratowniczo-gaśniczą i bezpiecznie wrócić” – mówi Leszek Muraszko, prezes OSP w Durągu. Nowy wóz udało się sfinansować dzięki współpracy m.in. gminy Ostróda, Urzędu Wojewódzkiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego i Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Na zakup samochodu przeznaczone zostały środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. „Należał im się po prostu nowy samochód, a czekali na ten samochód już kilkanaście lat, odkąd pamiętam, byłem wójtem w tej gminie. Zaczynali od Żuka i systematycznie zmiany na samochody już wyższej kategorii, a dzisiaj nowy, doskonały samochód, który z pewnością będzie służył jak najlepiej nie tylko tutaj, w Durągu, ale również na całym obszarze subregionu ostródzkiego” – podkreśla Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i prezes wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

To jednak nie koniec nowości. Mieszkańcy Durąga, ale także całej gminy Ostróda i regionu zyskali nową przestrzeń do spacerów, aktywności i relaksu – zrewitalizowany park. „Miejsce wyjątkowe. To jest dawny zespół parkowy. Tu się znajdował i obiekt taki folwarczny, mieszkał tu właściciel przyległych terenów, oczywiście, jak przy każdym takim folwarku, był również piękny park, niestety z czasem popadł w ruinę, tego obiektu, budynku nie ma, ale za to drzewa jeszcze rosną i bardzo dobrze” – mówi wójt Bogusława Fijas. Gminie Ostróda udało się zrewitalizować zabytkowy XIX-wieczny park dzięki dofinansowaniu przedsięwzięcia z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014 – 2020 oraz współpracy z Nadleśnictwem Olsztynek, które jest właścicielem terenu.