Według statystyk, w Polsce i na terenie Unii Europejskiej już niemal co trzecie gospodarstwo rolne zarządzane jest przez kobietę. To także panie coraz częściej wspierają mężczyzn w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących hodowli lub upraw. Do tego jednoczą wiejskie społeczności, działając w kołach gospodyń wiejskich i stowarzyszeniach. „Dzisiejsze kobiety mieszkające na wsi przełamują stereotyp kobiet zajmujących się tylko domem, dzisiejsze kobiety tworzą koła gospodyń, stowarzyszenia, dzięki którym łączymy społeczeństwo” - podkreśla Angelika Dobek z Koła Gospodyń Wiejskich w Łąkorzu w gminie Biskupiec. „W mojej gminie jest bardzo dużo sołtysek, większość. Mniej jest sołtysów” - informuje Anna Erber, sołtys Królewa w gminie Morąg.

Aktywność i codzienną ciężką pracę przedstawicielek piękniejszej z płci docenia Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza, która wspólnie z Bankiem BGŻ BNP Paribas organizuje „Agro na obcasach”. „15 października przypada Światowy Dzień Kobiety Wiejskiej, jest okazja o tym porozmawiać, tym bardziej, że Polka zdobyła ostatnio w Brukseli tytuł Innowacyjnej Rolniczki za hodowlę pstrąga potokowego” - mówi Jan Heichel, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej w Olsztynie. Wydarzenie ma na celu integrowanie kobiet mieszkających i pracujących w środowiskach wiejskich, a także wymianę doświadczeń.

Częścią wydarzenia był także finał konkursu „Ekosołectwo”, w którym mieszkańcy sołectw na Warmii i Mazurach gromadzili elektrośmieci. W tegorocznej edycji udało się zebrać aż 25 tysięcy kilogramów elektroodpadów.

„Agro na obcasach” odbyło się w Olsztynie już po raz trzeci.