Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Czy nauczanie Prymasa Tysiąclecia w XXI wieku jest nadal aktualne?

Iwona Czarcińska, świadek życia prymasa Wyszyńskiego: Widzę z każdym dniem, jak mimo zmiennych warunków, jest aktualne. Ci wielcy prorocy, Jan Paweł II, kardynał Wyszyński, oni widzieli bardzo głęboko, nawet jeśli odnosili się do konkretnej sytuacji. Przecież kardynał Wyszyński żył w czasach komunizmu, dziś nie mamy tego problemu, ale zniewoleń jest dużo, różne jego wezwania, podejście jest szalenie aktualne.

Jaki zestaw zasad i zachowań Prymas po sobie pozostawił? Jak się nim kierować?

Takim przygotowanym przez niego zestawem, który coraz bardziej wchodzi w życie, coraz więcej osób się nim interesuje, jest ABC Społecznej Krucjaty Miłości. Po Millenium, które było wspaniałą uroczystością, jednocześnie był to czas trudny, prześladowania kościoła i Prymasa. W następnym roku, na kanwie tych przeżyć, Prymas napisał 10 punktów o szacunku do człowieka, o tym, żeby rozmawiać językiem miłości, współczuć w cierpieniu, żeby rzetelnie pracować. To są punkty niekoniecznie związane z wiarą, dopiero w ostatnim punkcie jest wskazanie, żeby modlić się za wszystkich.

To duże wyzwanie, by te zasady zacząć w życiu stosować?

Na pewno nie jest to łatwe, bo dzisiaj jest ogromne tempo życia i pogoń i walka, żeby jak najwięcej osiągnąć. Dla kardynała Wyszyńskiego punktem wyjścia było zatrzymanie się, wyciszenie, spojrzenie na siebie, zobaczenie godności człowieka, że jesteśmy dziećmi bożymi, umiłowanymi dziećmi bożymi. Dzisiaj, w czasach pędu, bardzo ważne jest, byśmy mieli się do czego odwołać, do duchowości, do głębi, bo jeśli to zatracimy, to rozdrobnimy się, rozbiegamy i nic z nas nie zostanie.